Rózia szuka kochającego domu!

Ludzie, co się z wami dzieje?!

Zamiast lepiej, z roku na rok jest coraz gorzej…

Czy naprawdę sądzicie, że zwierzęta nie mają uczuć? W czasach, gdy tak wiele osób walczy o ich prawa i stara się uświadamiać, jak bardzo cierpią?!

Rózia została porzucona w wiklinowym koszyku, na brudnym ręczniku…

Kiedy ją wyjęłam, od razu wiedziałam jedno – to cudowna kotka!

Od pierwszej chwili tuliła się do mnie, jakby szukała pocieszenia i miłości

Jest niezwykle czuła i kochana, prawdziwa pieszczocha

Każde porzucenie kota zostawia w moim sercu bliznę, Rózia to kolejna ofiara ludzkiej bezduszności

Ona czuła, że została zostawiona

Czuła strach, smutek i niezrozumienie

Bo koty, wbrew temu, co myślą niektórzy, mają uczucia!

One kochają, tęsknią, przywiązują się, cierpią…

Rózia nie rozumiała, dlaczego nagle straciła wszystko, co znała

Ale ona nie patrzy wstecz – jest gotowa pokochać nowego człowieka całym swoim sercem!

Nadal ufa, że tym razem ktoś ją pokocha na zawsze

Rózia jest już po szczepieniu i czeka na swój wymarzony dom

Nie pozwólmy jej dłużej czekać!

Kontakt

Ola 666 610 062