Schronisko dla zwierząt
Przytulisko Wolsztyn
Rynek, 64-200 Wolsztyn, powiat wolsztyński, województwo wielkopolskiePrzytulisko Wolsztyn
694...
Kategorie:
Mapa
Ogłoszenia schroniska
Zaginął kot
rasa: europejska Na Rynku w Wolsztynie zaginął kocurek widoczny na zdjęciu. Jest kastrowany, na imię ma Leoś i reaguje na nie. Ma około 3 lata. Właściciel prosi o kontakt, gdyby ktoś widział Leosia: 6
Znaleziono kota
rasa: Kot młody Znaleziono kotka czarno biały , młody , samiec,nie boi się ludzi. Kontakt 509408164 lub 509408163.
Pies do adopcji
Axel z Punktu Adopcyjnego w Wolsztynie szuka domu :) Axel został znaleziony w Kębłowie 24 stycznia 2023r., gdzie przybłąkał się pod sklep Dino. Do tej pory nie zgłosił się po niego właściciel. Axel je
Zaginął pies
rasa: mieszaniec Zaginiony Wabi się „robi „ Piesek rasy mieszanej ,średniej wielkości , wiek prawie 15 lat , czarny z siwiejącą mordką, uszy opadające , łagodny , przy jednym oku mała czarna brodaw
Pies do adopcji
Moopi z Punktu Adopcyjnego w Wolsztynie szuka domu. Moopi to psiak większego rozmiaru, samczyk w średnim wieku z dłuższym włosem. Został znaleziony 1 lipca 2022r. w lesie w okolicach Świętna, jednak w
Zaginął kot
rasa: 21 października zaginął biało rudy kotek. Ma 5 miesięcy i jest wykastrowany. Ostatnio widziano go w okolicy Dino na ul Poniatowskiego w Wolsztynie-wyjazd z miasta w kierunku na Powodowo. Nie ma
Zaginął kot
rasa: Kotka Uwaga! Zaginęła Kotka!!! W Wolsztynie, na ul. Cichej zaginęła kotka. Kama ma ponad 8,5 roku. Jeśli ktokolwiek ją widział prosimy o kontakt z opiekunami. Bardzo prosimy o pomoc w odnalezie
Pies do adopcji
Magnum z Punktu Adopcyjnego w Wolsztynie powoli rozgląda się za nowym domem 🙂 Psiak mieszkał kiedyś w Kaszczorze, skąd został zabrany, ponieważ dotychczasowy właściciel nie mógł dłużej się nim zajmow
Pies do adopcji
Shaggy z Punktu Adopcyjnego w Wolsztynie powoli rozgląda się za nowym domem 🙂 Psiak mieszkał kiedyś w Kaszczorze, skąd został zabrany, ponieważ dotychczasowy właściciel nie mógł dłużej się nim zajmow
Pies do adopcji
Krokiet trafił do nas z Kębłowa, gdzie błąkał się z łańcuchem. Był bardzo wygłodzony, na widok człowieka denerwował się i nie pozwalał się nawet dotknąć. Po jakimś czasie zaczął powoli ufać, na ten mo