AGAT

"Umrzeć - tego nie robi się kotu". Jednak nie mamy wpływu na to, kiedy odejdziemy i czasem kot traci swojego ukochanego człowieka... Niedawno trafiły do nas 4 koty, które los doświadczył w ten najbardziej okrutny sposób. Czworo kocich seniorów postawionych w zupełnie nowej, nieznanej sytuacji i miejscu. Jedna koteczka, Miłka, trafiła już do nowego domu, ale pozostała trójka nadal czeka... Biało-rudy Agat najgorzej przeżył przyjazd do schroniska. Był wstraszony, wycofany, próbował nas odstraszać i unikać kontaktów z ludźmi. Dopiero kiedy został przeniesiony do pokoju razem z siostrą Felicją, otworzył się nieco, stał się bardziej spokojny, zaczął zwiedzać. Agatek to bardzo delikatny i wrażliwy kocurek. Potrzebuje na cito własnego domu i cierpliwych opiekunów, którzy zadbają o niego, dadzą mu całe mnóstwo miłości, a jednocześnie wystarczająco dużo czasu, aby otworzył się na nich w swoim własnym tempie. Z uwagi na jego lękliwość w kontaktach z niesnanymi osobami nie polecamy go do domu, w którym mieszkają małe dzieci. Za to obecność innych czworonogów może stanowić dla niego wsparcie i pomóc szybciej wyjść ze skorupki strachu

Agat zarejestrowany jest pod numerem 4619/11/25. Został zaszczepiony przeciwko wściekliźnie i chorobom zakaźnym, zaczipowany oraz wykastrowany.

Osoby zainteresowane adopcją prosimy o kontakt na numer telefonu 530-779-523 lub 54 233-20-21