Aż trudno uwierzyć, że taki koci skarb nie ma jeszcze domu! Gastro, bo o nim mowa, jest jednym z największych pieszczochów w schronisku. Towarzyszy nam na każdym kroku. Wręcz domaga się uwagi, wyciągając głowę do głaskania lub wskakując nam w objęcia. Niezwykle zabawny z niego kocurek. Nie odpuści również smacznym kąskom. Jest pozytywnie nastawiony do większości kocich towarzyszy, jak i do ludzi. Zawsze da się namówić na zabawę i wszelkie kocie szaleństwa.

Gastro trafił do schroniska we wrześniu 2024 roku. Był bardzo chory, miał problem z oddychaniem, zdiagnozowano polipy w nosie. Niestety z każdym dniem w schronisku kocurek traci nadzieję na znalezienie nowego domku. Widać to po jego spojrzeniu i zachowaniu. Tak bardzo potrzebuje swojego człowieka.

Zdiagnozowano polipy w nosie.

Bardzo towarzyski, potrzebuje uwagi człowieka.

Dla osoby, która poszukuje wiernego towarzysza.