Data urodzenia: 05.2025

Płeć: samiec

Maść: czarno-biała

Profilaktyka weterynaryjna: odpchlony, odrobaczony, zaczipowany, zaszczepiony, kastrat

Test białaczkowy FELV i FIV: ujemne (-)

Data przyjęcia: 10.10.2025

Stosunek do innych kotów: neutralny

Cześć! Jestem Gracjan i myślałam, że moje życie będzie krótkie i nijakie. Urodziłem się w miejscu, w którym koty nie powinny przychodzić na świat. Co prawda miałem swoją małą, kocią rodzinę, ale dla reszty świata byliśmy w najlepszym wypadku niewidzialni.

I tak sobie żyliśmy z dnia na dzień, walcząc o przetrwanie. Aż nagle coś się zmieniło. Ktoś zaczął na nas zwracać większą uwagę, ktoś rozstawił jakieś dziwne sprzęty no i stało się - złapali nas. Nie ukrywam, myślałem że już po nas!

A tu taka niespodzianka! Okazało się, że to wcale nie koniec, a dopiero początek! Trafiliśmy z rodzeństwem do tak zwanego schroniska. Miejsce to, na początku strasznie stresujące, po czasie okazało się być całkiem fajne! Mamy zawsze pełne miseczki, jest tu ciepło i miękko i nikt nam nie chce zrobić krzywdy. Ba, ludzie tutaj nas lubią, chcą się z nami bawić i nas głaskać! No możecie to sobie wyobrazić!? Szaleństwo!

Ci wszyscy fajni ludzie mówią, że jesteśmy tu tylko tymczasowo - że gdzieś tam czeka na nas jeszcze lepsze miejsce! Trochę ciężko mi sobie to wyobrazić, no ale czemu miałbym im nie wierzyć...?

No więc tak sobie czekam cierpliwie na to co przyniesie przyszłość. Mam nadzieję, że w tym lepszym miejscu zwanym domem też będę miał takich fajnych ludzi wokół siebie. Że w tym domu będę mógł być sobą, że czasem będę mógł się schować pod kanapą, a później urządzić sobie dzikie harce z moim człowiekiem. Że tam też będę miał pełną miseczkę i wygodne legowisko. Mam nadzieję, że w tym tajemniczym miejscu zwanym moim domem będę szczęśliwy.