Mawiają, że kot ma 7 żyć i chyba faktycznie zaczynam w to wierzyć.Iskierka nie raz nam strachu napędziła.Ale trzeba przyznać jedno-stan w jakim została znaleziona nie jednego malucha by dawno wykończył.

Przyszedł czas na szukanie domku dla naszej kochanej Iskiereczki.Czy mit o czarnych kotach, które przynoszą pecha uda obalić się tym razem czy nie?Czy jednak to będzie miłość od pierwszego wejrzenia i ktoś zakocha się w tym małym węgielku na zabój?Czy zwyczajnie nikt nie zwróci na nią uwagi ze względu na kolor?

Iskierka jak samo jej imię mówi iskrzyła, iskrzyła aż zapaliła się w pełni.Jako koci niemowlak została znaleziona w bardzo złym stanie.Jej mama odrzuciła ją, malutka nie jadła, nie piła…Ważyła zaledwie 360 gram.Zielony ,,budyń” lał się z nosa i oczu-tak silny koci katar miała malutka.Dokarmiałam butelką dzieciaka i wtedy rozpoczęliśmy walkę o jej życie.Było ciężko.Bo jej stan bardzo szybko się zmieniał jak tylko ,,zaiskrzyła”za kilka dni gasła i tak falowała.Nie byłam pewna czy da rade.Ale pełna determinacja, zaparcie , walka i wylane łzy doprowadziły nas do mety.

Dziś cieszymy się życiem .Iskiereczka jest zdrowym, zaszczepionym kotkiem gotowym do adopcji.

Iskra skończyła 3 miesiące.

Jest dwukrotnie odrobaczona i odpchlona, zaszczepiona na choroby wirusowe,

testy FIV/FELV-ujemne.

Jest takim małym, śmiesznym skrzatem.Bardzo odważna i proludzka.Najlepiej to brykać z innymi kotami i psami.Harce i zabawy to jej specjalność ale wygrzewanie i drzemki na drapaczku w promieniach słoneczka też uwielbia. Więc koniecznie szukamy domku gdzie będzie miała kompana do zabaw i do popołudniowych drzemek.Ona kocha być w stadzie więc domek w pojedynkę odpada.

Wydaje się być czarnym węglem ale w słońcu to czekolada.Jak kto woli mleczna czy gorzka to i tak sama słodycz.I tu nie owijam w bawełnę naprawdę jest słodka.

Pięknie kuwetkuje, uwielbia wcinać i spalać potem kalorie.

Bardzo chciałabym żeby stał się cud i skradła komuś serce.By pomimo koloru ktoś pokochał tego dzieciaka i dał jej tyle miłości co dostała u nas w domu tymczasowym.

Iskiereczka przebywa w Płocku ale bardzo chętnie mogę pomóc z transportem.