Pluszowy kotek! Już wyjaśniamy, że oczywiście chodzi tu o jego mięciutkie futerko i przyjacielskość godną niejednej przytulanki. Trzeba pamiętać, że jest to żywe zwierzę, które czuje, i ma swoje potrzeby jak i granicę, których nie wolno przekraczać.

Jager uroczym miauczeniem woła nas do swojego boksu z końca kociarni, gdzie mieszka sam ze względu na nietolerancję innych kotów oraz chęci z naszej strony aby zapewnić mu spokój w borykaniu się z chorobą.

Gdy nadchodzi czas odwiedzin, widać jak bardzo się z nich cieszy. Niecierpliwie zatacza kółka i przebiera łapkami nie mogąc się doczekać aż wolontariusz usiądzie na podłodze, a on wtedy mości się wygodnie na naszych nogach i daje znak, że jest gotowy aby zalać falą miłości. Głaskaniom i czułym słówkom nie ma końca.

Ten kocurek jest naprawdę gotów zostać twoim najlepszym przyjacielem, jedyne o co prosi to to, żeby był jedynym kotem w domu oraz żebyś potrafił go pokochać pomimo choroby z jaką przyszło mu się zmagać.

Jeżeli więc jesteś gotów stanąć razem z Jagerem do tej nierównej walki wypełnij ankietę, a pracownik biura oddzwoni, umówi się na wizyty  i opowie dokładnie co wiemy o jego chorobie. Jager chciałby żeby zobaczyć w nim jego niesamowity urok a nie choróbsko, które jak cień odbiera mu wciąż szansę na dom..

Osoby   zainteresowane adopcją prosimy o zapoznanie się z procedurami adopcyjnymi oraz  wypełnienie ankiety przedadopcyjnej .