To czarno-biały kotek codziennie rozglądający się za nowym domem. Jednak domu na horyzoncie nie widać. Trochę nam tu podrósł, ale nadal jest kocim dzieckiem, które potrzebuje miłości i czułości. Kiki jest dosyć nieśmiały, ale wystarczy odrobina cierpliwości, aby otworzył  swoje kocie serduszko na tego, kto przyjdzie i powie: ,,Kiki idziemy do domu''.

Osoby zainteresowane adopcją prosimy o zapoznanie się z procedurami adopcyjnymi oraz  wypełnienie ankiety przedadopcyjnej .

Fot. Juwel Fotografia