Klark pilnie poszukuje domu!

„Nie mam już żadnych szans…. Wszyscy szukają młodych, zdrowych kotów do adopcji… a ja mogę zaoferować tylko kochające serduszko i przyjaźń do końca życia! Bez człowieka moje życie nie ma sensu… „

Klark to kocurek, który bardzo potrzebuje kochającego domu. Jest jednym z najsmutniejszych kotów w schronisku, stara się być niewidoczny. Szczęście w jego oczach widać wówczas, gdy ktoś wypowie jego imię i poświęci mu czas. Klark każdą chwilę z człowiekiem traktuje jak największą nagrodę. W pewnej chwili wycofuje się, gdyż wie, że szczęście jego nie będzie trwało wiecznie. W jego pięknych , zielonych oczach widzimy coraz rzadziej nadzieję i chęć życia. Nasz kocurek z każdym dniem gaśnie coraz bardziej. A Klark to taki kochany, miły i spokojny kotek. Ma potencjał na wielkiego miziaka i kotka „nakolankowego”. Dodatkowo jest łasuchem i nie pogardzi żadnym smacznym kąskiem.

Klark trafił do schroniska pod koniec 2023 roku słaby, chory i bardzo wyniszczony. Kocurek choruje na Fiv – jest to nabyty niedobór immunologiczny u kotów, dodatkowo boryka się z zapaleniem jelit. Klark miał bardzo ciężkie życie, które spędził jako kot wolno bytujący. Odkąd trafił do schroniska dbamy o niego jak można najlepiej. Nie zastąpimy mu niestety kochającego domu.

Zdajemy sobie sprawę, że znalezienie domu takiemu mruczkowi jak Klark graniczy z cudem, ale bardzo chcemy aby historia Klarka poszła w świat. Kto wie, być może znajdzie się ktoś z kim mógłby zamieszkać nasz biedny Klark. Tylko w kochającym domu jest szansa, że jego odporność wzrośnie a zdrowie ustabilizuje się.

Udowodnijmy ze FIV to nie wyrok!

Prosimy, pomóżcie znaleźć dom dla Klarka! Nie może dalej być bezdomny!

Klark będąc pod naszą opieką, został zaszczepiony, odrobaczony i wykastrowany.

Kocurek choruje na FIV oraz boryka się z zapaleniem jelit.

Spokojny, przyjazny, szuka kontaktu z człowiekiem.

Dla osoby, która poszukuje kociego przyjaciela.