Nie znamy historii tego pięknego młodego kawalera ... uciekinier czy porzucony ? chociaż wszystko wskazuje na porzucenie. Pojawił się nagle, stał przed drzwiami i domagał wpuszczenia do środka. Niestety w mieszkaniu przebywa już 8 chorych rezydentów. Na wcześniejsze ogłoszenia w jego sprawie nikt nie odpowiedział więc szukamy mu domu. Chłopak z braku Domu Tymczasowego przebywa na dworze i kompletnie sobie nie radzi. 21 października przejdzie zabieg kastracji, będzie miał założoną książeczkę zdrowia. Szukamy mu domu niewychodzącego, chłopak odwdzięczy się mruczeniem i swoją bliskością.

PAMIĘTAJ! Kot to żywa istota, która czuje, rozumie, tęskni, choruje. Jeśli nie jesteś gotowa/y na zmianę swojego życia przez kolejnych kilkanaście lat, jeśli nie wiesz, czy chcesz towarzyszyć kotu w jego dobrych, ale i złych chwilach, nie decyduj się na przyjęcie go pod swój dach. Niech to będzie dojrzała i odpowiedzialna decyzja.