Carlos ma 1,5 roku, jest kotem domowym wychodzącym, ma szarą obrożę p/insektom. Od 23 listopada nie wrócił do domu, zawsze wracał, wychodził z innymi kotkami. Jest przyjazny, ale niekoniecznie lgnie do obcych. Futro ma buro-czarne, pręgowane, ma białe skarpetki, biały krawat i pyszczek od nosa w dół. Może ktoś go przygarnął, albo został przypadkowo zamknięty w jakimś pomieszczeniu. Proszę Was Dobrzy Ludzie, sprawdźcie piwnice, komórki, garaże, wsłuchajcie się czy nie miauczy. Carlos reaguje na swoje imię, czasem na kici-kici. Jest łasuchem, przybiega na dźwięk saszetki z karmą. Jeśli ktoś go przygarnął, bardzo, bardzo proszę, by go wypuścił w okolicy gdzie zaginął tj. obszar ulic Rawska/Łęczycka/Milionowa/Łowicka/Przędzalniana. To jest moje kocie dziecko, znalazłam go gdy miał zaledwie 6 tygodni i wychowałam, łączy nas duża więź emocjonalna. Proszę wszystkich, którzy cokolwiek wiedzą, widzieli kotka, by skontaktowali się niezwłocznie ze mną. Nie obiecuję dłużej nagrody, ale będę wdzięczna i wynagrodzę znalazcę. Tel. 79*******64. Beata i jej kotki