Na ulicy Dąbrowskiego zaginęły małe kotki ok 6-7 tygodniowe. Nie ma ich od niedzieli.

Kociaki miały być złapane do domu tymczasowego a matka miała zostać wysterylizowana.

Kocica chodzi i miauczy. Rozpaczliwie szuka swojego potomstwa.

Może pokazały się takie maluchy w twojej okolicy, była burza. Może się gdzieś ukryły?

Może weszły do piwnicy albo ktoś się zainteresował kociakami i je przygarnął?

Każda informacja jest na wagę złota!!!

Jeżeli ktoś coś wie proszę dzwonić na podany numer:

69*****32