Znaleziono kota, Toruń, 16 maja 2021
Kocurek poz. 21/156/K STAŁY REZYDENT, TYLKO DO ADOPCJI WIRTUALNEJ
Stanisława Przybyszewskiego, 87-100 Toruń, województwo kujawsko-pomorskieKRZYSIU jest boskim kotem, totalnie :) Trafił do nas 16 maja 2021 roku, został oddany z powodu agresji i... faktycznie taki był :( Nie możemy niczego zarzucić jego wcześniejszym opiekunom, kocurek trafił do nas po wielu przebytych badaniach, po długotrwałej pracy i z walizką pełną swoich rzeczy. Widać, że Państwo bardzo go kochali, ale w domu pojawiło się dziecko, na które Krzyś potrafił się rzucić. Doskonale rozumiemy strach Państwa, ponieważ kocurek w tamtym okresie był wręcz nieobliczalny. Gdy zamieszkał u nas, był w trakcie leczenia psychotropowego, więc podanie mu leków czy nawet zwykłe wymienienie kuwety, było prawdziwym hardcorem :P Krzychu skakał na kraty, a każdą czynność przy nim wykonywać można było tylko w rękawicach ochronnych (no chyba, że komuś nie zależało, aby mieć ręce bez blizn). Od praktycznie samego początku Krzysiek podbił serce opiekunki kotów, która uwielbia takie wyzwania i rozpoczęła pracę nad jego zachowaniem. Początki były trudne i opierały się na zwykłym siedzeniu przy kocurku, potem doszły smaczki, które po niedługim czasie, bez nerwów, potrafił zjeść prosto z ręki. Po kilku miesiącach odstawiliśmy leki i Krzysztof dołączył do reszty stada. Wtedy też nie było łatwo :( Ciągłe rzucanie się na koty czy na nogi osoby sprzątającej, ale nawet przez myśl nam nie przeszło, by się poddać. I wiecie co mili Państwo? Opłacił się trud i cała praca związana z naszym kocurkiem. Żyje w zgodzie z innymi kotami, oczywiście na odpowiednią odległość, bo wciąż ma swój charakterek :) Ale za to, jaki zrobił się kochany do ludzi, zwłaszcza do swojej opiekunki, która o niego walczyła... Dzień bez buziaczka dla Krzysia to nie dzień, każdy musi się nim rozpocząć :D Ze swoją ulubioną opiekunką lubią biegać po kociarni i się gonić, wtedy budzi się w nim prawdziwe kocie dziecko, jest cudowny. Krzysiu jest naszym rezydentem, czuje się na kociarni doskonale, ale jednym z powodów przyznania tego tytułu są również słabe wyniki krwi. Nerki i wątroba w fatalnym stanie, słowem - tykająca bomba. Kiedyś niestety przestaną mu działać, bardzo boimy się tej chwili :( Ale Krzyś cieszy się życiem, jest prawdziwym królem kociarni, rozstawiającym poddanych po kątach i widać, że każdy dzień jest dla niego nowym powodem do radości. Każdego dnia o ósmej rano czeka przy drzwiach kociarni na pracownika, co prawda pewnie szuka okazji, by wyjść i pozwiedzać schronisko (co bardzo lubi), ale tłumaczymy sobie, że po prostu nas tak bardzo lubi i jako pierwszy chce się przywitać :) Krzyś szuka opiekuna wirtualnego, który pomoże mu w jego leczeniu, choć nie jest do adopcji stałej, to zawsze można przyjść i poznać go osobiście. Na pewno pokochają go Państwo tak mocno jak my :) Uwielbiamy go i chcemy by zdrowie dopisywało mu jak najdłużej, bo kto, jak nie on, będzie naszym portierem, on się sprawdza idealnie :) Nikt nieproszony nie przejdzie progu kociarni, Krzysiu dba o to każdego dnia. Jest idealny :D Krzyś nie ma jeszcze opiekuna wirtualnego. Jak nim zostać? Przeczytaj na stronie: http://schronisko-torun.oinfo.pl/index,page,adopcje_wirtualne.html Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Ola Glib UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji kota w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.
Kategorie:
Przydatne linki:
Rejestracja kota w bazie danych zwierzątDodaj ogłoszenie o znalezionym kocie
Raporty dla województwo kujawsko-pomorskie
Pomóż zwierzakom
Dodaj Twoje sąsiedztwo