HAKUNA (więcej burego na pyszczku) i MATATA (więcej rudego na pyszczku) to ok. 3,5-miesięczne, wyjątkowej urody kotki, które trafiły do nas jako totalne dzikuski 16.07.2024 z Czerniewic w Toruniu. Szybko zamieszkały w domu tymczasowym pracownika schroniska, gdzie przeszły kwarantannę poszczepienną i socjalizują się z innymi zwierzakami i człowiekiem. Obecnie w schronisku trwa gorący koci sezon, kotów jest mnóstwo i zwyczajnie brakuje czasu, by każdemu poświęcić go na tyle, żeby wyprowadzić na prostą. Dom tymczasowy w takiej sytuacji to zbawienie. No i są u mnie, od tych kilku tygodni... Nie jest łatwo, ale postępy są, co niezmiernie cieszy :) Kotki bały się okrutnie i uciekały przed człowiekiem po ścianach klatki kennelowej, teraz nieco się zmieniło. Nie jest super i nie będziemy mówić, że jest, bo wciąż wymagają pracy. Jednak w takiej sytuacji każdy maleńki krok cieszy po stokroć :) Matata daje się już głaskać w kennelu, może nie czerpie wielkiej przyjemności, ale jest już mega postęp. Od jakiegoś czasu wypuszczane są w ciągu dnia luzem ze zwierzakami rezydentami, czyli z psem i dorosłą kotką. Relacje z kotem są idealne, psa czasem się boją kiedy głośniej zaszczeka, ale bez problemu koegzystują z nim :) Myślałam, że kiedy je wypuszczę pierwszy raz, uciekną pod łóżko czy meble i nie będę w stanie ich "złapać", jednak dziewczyny wbrew pozorom są mega odważne :D Puszczone luzem biegają, szaleją i same chcąc-niechcąc zmniejszają dystans, bo bez problemu przemieszczają się wokół człowieka, wchodzą na łóżko, reagują na zabawy wędką :) Uważam, że mają mega potencjał, potrzebują tylko świadomego domu, który da im czas i nie będzie na początek zbyt wiele wymagał - kto wie, może jeszcze okażą się przytulasami :) Ogłaszamy je już teraz, bo zawsze jest szansa, że znajdzie się osoba, która zechce pociągnąć je dalej, jeśli jednak nie, to za jakiś czas damy znać o ich kolejnych postępach - a te na pewno nastąpią :) W ich przypadku fajnie sprawdziłby się dom z drugim, stabilnym emocjonalnie kotem, który pomoże im przełamać barierę człowiek-kot. Łatwo też je zagaić wspólną zabawą, wówczas dystans się zmniejsza. Dziewczyny mają potencjał, trzeba go tylko umiejętnie wykorzystać :) Szukamy domu niewychodzącego. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej i zobowiązanie się do wykonania zabiegu sterylizacji/kastracji. Zdjęcie i opis: Sylwia Zakierska (DT) Osoby zainteresowane prosimy o kontakt telefoniczny ze schroniskiem w Toruniu w godzinach urzędowania biura pod nr tel. 56 622 48 87.