Data urodzenia: 2022

Płeć: samica

Maść: czarna

Profilaktyka weterynaryjna: odpchlona, odrobaczona, zaczipowana, zaszczepiona, wykastrowana

Test białaczkowy FeLV, FIV i FHW: ujemny (-)

Data przyjęcia: 05.05.2023

Stosunek do innych kotów: neutralny

Strach, niepewność i nadzieja na lepsze jutro to jedyne czego Luna miała okazję zaznać dotychczas. Później coś się zmieniło. Trafiła do schroniska wraz ze swoimi dziećmi. ,,Poluje na moje ptaszki z działki''- to było pierwsze co usłyszeliśmy, gdy zapytaliśmy o powód zgłoszenia. Chwila ciszy... Być może to głupie, jednak czy zostalibyśmy poinformowani o tym, że na wolności błąką się młoda kocia mama z maluchami, gdyby nie to, że zdobyła się na siłę i próbowała zawalczyć o pokarm dla siebie i swoich dzieci? Bardziej niż pewne jest to, że nie - nie zostalibyśmy. Bo po co... Niektórzy uważają, że kotu jest lepiej na wolności - ,,niech żyje jak chce!'' Jednak czy naprawdę o to w tym chodzi?... Gdybyśmy zostali poinformowani dzień lub dwa później, po małych kotkach nie byłoby śladu. Jednak dzięki ich mamie i temu, że podjęła walkę o to, aby miały szansę na dalsze życie, już za niedługo będziemy mogli szukać dla nich kochających domków - takich na jakie zasłużyli. A co z mamą? Z doświadczenia wiemy, że starsze koty mają nikłe szanse na to, aby ktoś się nimi zainteresował i adoptował. Wierzymy jednak w to, że znajdzie się ktoś kto postanowi podarować kochanej Lunie część swojego serduszka, tak jak ona zrobiła to dla swoich dzieci. Nie pozwól jej długo czekać. Jeśli jesteś pewien, że podołasz zadaniu i będziesz w stanie zapewnić jej to co najlepsze - zadzwoń już teraz! Czekamy na Twój telefon z niecierpliwością 🙃