Urodzony w 2009 roku. Ten spokojny i uroczy seniorek trafił do nas jakiś czas temu. Już w zasadzie przywykliśmy do tego, że psich seniorów nikt nie szuka. Może go ktoś wyrzucił, a może sam odszedł szukać lepszego życia. Tego się nigdy nie dowiemy. Brak empatii do zwierząt jest coraz bardziej zauważalny. Antoś jak na psiego staruszka przystało zainteresowany jest tylko dobrym jedzonkiem i mięciutkim legowiskiem z kołderką. Nie umie chodzić na smyczy, wręcz się denerwował kiedy próbowaliśmy go zapiąć na smycz. Nie stresujemy go, dlatego chodzi sobie po terenie schroniska luzem. Czego potrzebuje Antoś? Antoś potrzebuje przeżyć swoją emeryturę w ciepłym domu, wśród ludzi, którzy zapewnią mu opiekę i tyle czułości i miłości, ile będzie potrzebował. Smutno nam okrutnie kiedy nasze staruszki odchodzą u nas, chociaż kochamy ich i rozpieszczamy na wszystkie możliwe sposoby. Schronisko to nie miejsce na ostatnie, jakże trudne lata życia zwierzaka. Pamiętajcie one starzeją się tak samo jak my.