Bezdomność nie bierze się ze schroniska, najwięcej jej w domach, a później na ulicach. Ktoś wyrzuca suczkę, ona dziczeje, rodzi równie dzikie i bezdomne dzieci i tak się ta karuzela kręci. Dzisiaj przyjechało ich 7, a matka nadal biega, bo widocznie była przezroczysta. Ludzie muszą zrozumieć, że jeśli ten pies biega i nie podchodzi do człowieka, to nie wolno go przeganiać i rzucać kamieniami. My nie jesteśmy cudotwórcami i nie potrafimy biegać szybciej od psa i takiego psa nie uda się w takich warunkach odłowić. Wystarczy karmić i przyzwyczaić, a jeszcze lepiej wpuścić na podwórko i umożliwić nam bezpieczne odłowienie. Idzie zima a maluchy w boksie, nie wstyd wam? Są pieski i suczki.

SZUKAJĄ OPIEKUNÓW WIRTUALNYCH DO CZASU ZNALEZIENIA DOMU.

Numer kontaktowy: 506 761 221