Bianka trafiła do schroniska w wakacje po wypadku- złamanie tylnej łapki. Została zoperowana. Wiele tygodni klatkowania, krótkie spacerki. Wymagana była reoperacja stabilizacji łapki. Kolejne tygodnie klatkowania. Bianka dzielnie znosiła wszystkie wizyty kontrolne , tak jakby wiedziała , że to dla Jej dobra.

Zaczęła chodzić na czterech łapkach. Spędziła w pomieszczeniu pooperacyjnym wiele miesięcy, a teraz musiała wrócić do schroniskowego boksu, by kolejne Psiaki mogły mieć wykonane zabiegi.

Zupełnie nie potrafi odnaleźć się na boksie. To dla Niej coś nowego… 😥😥😥

Widząc nas bardzo płacze, a nam pękają serca.

Bianka odnajdzie się jako jedynaczka , dogaduje się z Psami , ale wszystkie legowiska i miseczki chciałaby mieć tylko dla siebie.

Boi się hałasu.

Dom gdzieś z dala od centrum byłby dla Niej marzeniem.

Zachowuje czystość , przez ten czas ani razu nie załatwiła się w klatce. Nie niszczy.

Kocha człowieka i przysmaki.

Jest bardzo grzeczną, ułożoną Suczką.

Po tym co przeszła bardzo pragniemy dla Niej kochającego Domu.

Tyle już wycierpiała….

Błagam pomóżcie nam 🆘🏠

Bianka waży 14,5 kg.

Urodzona ok 2019 roku.

Zaszczepiona, zaczipowana.

Sterylizacja jeszcze przed Nią.

Kontakt tylko telefoniczny

OLA 533 564 074

KLAUDIA 609 530 953