Cyntia była psem mieszkającym  gdzieś na polu w okolicach Krzemieniewa. Razem z bratem trafiła do nas pod koniec 2019r. Była wtedy półrocznym szczeniakiem.

Przerażona, spanikowana i nie dająca się dotknąć  – taka była bardzo długo. Próbowano wszystkiego żeby jej lęk przed człowiekiem wyeliminować  albo chociaż zmniejszyć, jednak ona ( jak i jej brat Chips) żyła we własnym świecie i ciężko było do niej dotrzeć.

Wiele czasu musiało minąć i wiele pracy włożono w to, aby Cyntia mogła dzisiaj ganiać z radością po wybiegu.

Pięknie otworzyła się na swoich opiekunów, bierze smaczki z ręki, daje się zapiąć na smycz, pogłaskać i wyprowadzić na wybieg.

Świetnie „dogaduje się” się z z innymi psiakami, biegając z nimi uczy się dobrych zachowań i widzi, że nic jej nie grozi.

Przed Cyntia jeszcze wiele pracy, ale to co do tej pory zostało wypracowane daje wielką nadzieję na przyszłość, że Cyntia znajdzie w końcu w sobie całkowity spokój, a potem swój ukochany domek.

Adoptując psa lękowego, a takim właśnie psem jest Cyntia, musimy być przygotowani na pracę z nią, musimy uzbroić się w cierpliwość i codziennie pokazywać jej, że człowiek też może być dobrym przyjacielem, takim na dobre i na złe.