Ciężko uwierzyć , że nikt Go nie szuka..

A jeszcze ciężej zrozumieć jak taki malutki Staruszek błąkał się po ulicach..

Waży zaledwie kilka kilogramów.

Co się Najdroższy w Twoim życiu zadziało , że ktoś Cię tak potraktował??

Teraz kiedy powinieneś leżeć w cieplutkim posłanku , być otoczony opieką na ostatnie lata przyszło Ci mieszkać w schroniskowy boksie.

Kochani bardzo Was prosimy. Pomóżcie nam znaleźć jak najprędzej dla Dziadunia kochający Dom.

Jest ogromnie czysty , trafił do nas wykastrowany .

Ma tylko dwa ząbki.

Dogaduje się ze wszystkimi.

Kocha człowieka ponad wszystko.

Jest już zaszczepiony i zaczipowany.

Kasia 507 237 447

Ola 533 564 074