Opublikowane przez Artur w dniu

Urodzony około 2020 roku. To dużych rozmiarów młody pies. Waga powyżej 45kg. Błąkał się biedak po Wilkowickich lasach kilka dni zanim go złapano. Pokryty mnóstwem kleszczy i wygłodzony taki trafił do nas. Nie bardzo potrafi odnaleźć się w schronisku. Cały czas szczeka i skacze w boksie. Nawet po spacerze nie potrafi się rozluźnić i odpocząć. Cały czas w gotowości. Chętnie chodzi na spacery, jednak spacer z nim też nie należy do zbyt przyjemnych, najwyraźniej nigdy tego nie robił. Można się tylko domyślić, że służył jako żywy alarm, ewentualnie musiał być psim stróżem. Jest dużym psem , a co za tym idzie bardzo silnym. Przyjaźnie nastawiony do psów. Stosunek do kotów nieznany. Jest pięknie umaszczony, potrzebuje aktywnego i silnego człowieka, który zapewni mu odpowiednią dawkę ruchu i będzie z nim pracował nad podstawowymi komendami.