Fistaszek to młodziutki i bardzo energiczny pies. Istny wulkan energii.

Smycz w schronisku zobaczył raczej po raz pierwszy w życiu. Kiedy wychodzi z boksu chce zrobić wszystko na raz: iść, stać, wąchać, głaskać się z człowiekiem, sprawdzić co robią inne psy a równocześnie odejść od nich dalej . Przed nami i przyszłym opiekunem na pewno trochę pracy w spacerowej materii.

Kiedy jednak Fistaszek znajdzie się dalej od schroniska potrafi się wyciszyć lubi zabawy węchowe i szukanie smaczków w trawie. Jest też chętny do nauki nowych umiejętności, jak chociażby siad 😊 Na razie wychodzi mu co piąty raz, ale pierwsze koty za płoty.

Relacje z innymi psami w bezpośrednim kontakcie jeszcze badamy.

Fistaszek jest w schronisku krótko, więc trudno więcej o nim teraz powiedzieć. Będziemy się poznawać, ale bardzo liczymy na to, że Fistaszek szybko nas opuści. Wiemy jednak już na pewno, że dla Fistaszka człowiek i jego obecność są w życiu kluczowe. Dobrze by zatem było, żeby miał swojego prywatnego człowieka i ręce do głaskania.