Grenada trafiła do nas w 2015 roku wraz ze ślepym miotem 8 szczeniąt. Niestety jej dzieciom nie udało się przeżyć. Została tylko ona. Była zagubiona, nie miała pojęcia czemu się tu znalazła. Ktoś rozmnożył, a później pozbył się problemu..

Grenada początkowo była bardzo nieufna. Unikała kontaktu z człowiekiem. Wolała zniknąć, tak bardzo się bała. Z biegiem czasu było coraz lepiej. Zaczęła wychodzić na spacery, pozwalała się głaskać, lecz sama nie podchodziła.

Obecnie Grenada jest troszkę nieufna, lecz gdy już kogoś pozna jest śmielsza. Nie skacze z radości na widok człowieka, potrzebuje czasu by go poznać.

W boksie zawsze ostatnia. Chowa się wewnątrz w budce i czeka aż wolontariusz przyjdzie i założy jej smycz. Na spacerach nie ciągnie, chodzi swoim tempem.

Takie jak ona nie mają szans na adopcję. Gdy przychodzą rodziny, które chcą adoptować psa, nie stoi przy kratach. Straciła już nadzieję, zawsze na końcu. Dla niej to już codzienność. Nie wierzy, że ktoś ją pokocha, podaruje dom.

Jest średniej wielkości burą sunią. Pięknie chodzi na smyczy. Z psami się dogaduje.

Szukamy Rodziny, która w razie problemu, podejmie pracę z sunią. Dom z innym psem również wchodzi w grę. Będzie jej łatwiej.

Marzymy o kochającym domu dla Grenady.

Spełnij Jej i Nasze marzenie i ją Adoptuj!

Grenada urodziła się w 2013 roku.

Wysterylizowana, zaszczepiona, zaczipowana

Ola 533 564 074