PIESEK GUMIŚ OK. 7 LAT 616093901907944 (42/22)

WIELKOŚĆ: MAŁY

SZCZEPIENIA: TAK

BOKS: ALDAZ WET.

SZYBKA ŚCIĄGA:

– wesoły i otwarty

– mocno zaangażowany we wszelakie czynności, które akurat wykonuje

– lubi spacerować i się bawić

– wymaga stałej rehabilitacji

– nie może chodzić po schodach

– potrzebuje Opiekuna świadomego jego ograniczeń ruchowych

- ew. adopcja musi być poprzedzona konsultacją ze schroniskowym lek. wet.

Hej, jestem Gumiś!

Chyba zacząłbym mój list od słów mojej rehabilitantki: „Gumiś jest najdłuższym psem w schronisku. Fajnie być w czymś ‘naj’, ale jak się ma taki długi kręgosłup i krótkie krzywe łapki, to trudno być okazem zdrowia”. No więc tak… Trafiłem tutaj w kiepskim stanie fizycznym – tylna część mojego ciała nie do końca chciała współpracować z przodem. Dziś już jest znacznie lepiej, miesiące fizjoterapii, magnetoterapii oraz zajęć na bieżni wodnej przyniosły oczekiwane skutki. Co będzie jednak dalej – to wszystko pozostanie w rękach Rodziny, która zdecyduje się podzielić ze mną swój los.

Nie składam się tylko z problemów, żeby jasne było – mam też osobowość! Przede wszystkim – jestem szybki! Jak rakieta! Chodzę szybko, jem szybko, smaczki łapię szybko, piłką też bawię się szybko. Skąd ten pośpiech? A wiesz, świat jest taki fajny! Każda minuta jest warta zagospodarowania dobrą zabawą!

Lubię zabawę, a najlepiej to takimi zabawkami, co to je można gryźć i co smaczki z nich wypadają. Sądzę, że dobrze spisałbym się też w pracy przy zabawkach węchowych – mam całkiem duży i całkiem czuły nos.

Dobrze czuję się w towarzystwie Człowieka. Jestem pełen zaufania, choć nie od razu otwieram się w tak na maksa.

Teraz trochę o Domu – bo tutaj będzie kilka wymogów. Moja rehabilitantka mówi, że w całym moim przyszłym życiu zakazane będą przede wszystkim dwie rzeczy: schody i gwałtowne zrywy. Za to wskazane też będą dwie rzeczy: stała rehabilitacja w odpowiednich cyklach (bo nie to, że non stop) oraz wsparcie behawiorysty, który pomoże mi trochę zwolnić, bo podobno nie powinienem wszystkiego robić tak szybko jak robię.

Mój Opiekun powinien być spokojną i stabilną osobą o sporej cierpliwości i świadomości ogromnej odpowiedzialności – bo przecież moje zdrowie będzie zależało tylko od Opiekuna systematyczności i sumienności w utrzymywaniu mnie w dobrej formie.

Może to wszystko to sporo…

Może duże te moje wymagania…

No ale spójrz mi w oczy – czyż nie mam w sobie tego uroku, który zachęciłby Cię do podjęcia wraz ze mną tego wyzwania?

Daj mi szansę!

Pozdrawiam,

Gumiś

Opis przygotowany przez wolontariat schroniska

Wszelkie informacje przedstawione w opisie wynikają z obserwacji zwierzęcia na terenie schroniska. Warunki domowe i praca ze zwierzęciem mogą wpłynąć na zmiany zachowania po adopcji. Adoptując z „Promyka” masz prawo do jednorazowej darmowej konsultacji behawioralnej ze specjalistą.