Wiek  : ok. 2020r.

Kiedy Hajdi  trafiła do schroniska nie wychodziła praktycznie z budy.

Była przerażona, wycofana, wyglądało to tak jakby nigdy nic dobrego ze strony człowieka jej nie spotkało.

Przesiadywanie koło kojca, mówienie do niej, rzucanie smaczków nic nie dawało.

Na wybieg zaczęła być wypuszczana na tzw. u nas kraty, czyli otwarty kojec i zrobiony „korytarz” z kart aby mogła swobodnie wybiec bez konieczności jej dotykania.

Potem próba połączenia jej najpierw z jedną sunią też lękową jak ona. Wyszło świetnie, więc dołożyliśmy następną sunię jeszcze bardziej lękową. Okazało się to strzałem w 10 – kę.

Dziewczyny szalały ( i nadal szaleją ) na wybiegu, bawią się i ganiają nawzajem.

Z biegiem czasu Hajdi zaczęła pozwalać do siebie podchodzić , można ją było dotknąć, sama chciała nawiązać kontakt.

Dziś  wychodzi już na spacerki, oczywiście z osobami, które zna i im ufa.

Dlatego też aby zaskarbić sobie jej zaufanie trzeba systematycznie do niej przyjeżdżać i pozwolić jej na spokojnie do siebie przyzwyczajać.

Hajdi jest cudowną, delikatną i kochaną sunią, zasługuje na szczęśliwe zakończenie, a raczej na nowy piękny początek 🙂