Houston to uroczy jegomość o czarnym umaszczeniu i wyjątkowym uśmiechu. Jest oceniony na 11 lat ale jego sprawność, zachowanie nie wskazuje na ten wiek. Houston przebył długą drogę aby znaleźć się w tym miejscu i stanie w którym jest. Początki jego pobytu w schronisku były bardzo trudne gdyż nie wychodził z budy panicznie bojąc się człowieka. Trudno się zresztą dziwić, że wykazywał taki niepokój. O jego przeszłości wiemy tyle, że długo się błąkał przeganiany przez ludzi. W schronisku, dzięki pracy wolontariuszy pokonał tyle lęków. Początkowo wychodził przestraszony tylko na podwórko i nie zbliżając się do nas a smaczki zjadał tylko z odległości. Po wielu miesiącach uległ znacznej metamorfozie, zaczął nam ufać na tyle, że zaczął podchodzić do nas. Udało nam się ubrać Houstona w szeleczki i wyprowadzić na spacer poza schronisko. Na początku spacerował tylko wzdłuż muru schroniska a obecnie spaceruje jak każdy odważny pies czerpiąc z tego przyjemność i delektując się otaczającymi zapachami. Houston lubi towarzystwo psów i ludzi. Raduje się całym sobą na widok wolontariuszy. Nie jest fanem głasków, wciąż obawia się dotyku, ale nie przejawia żadnej agresji. Wystarczy mu obecność człowieka aby poczuć się bezpiecznie i komfortowo.

Byłoby wspaniale gdyby ktoś zechciał wynagrodzić mu te stracone, trudne lata życia. Jest kochanym, wdzięcznym, radosnym pieskiem który z pewnością będzie pociechą i przyjacielem osoby która da mu dom i nowe życie poza murami schroniska.