Najciężej patrzy się w schronisku na psy które włożyły masę pracy i wysiłku aby wyjść na prostą. Stanęły przed największymi lękami, nawet jeśli byłby nim cały świat… Miesiące a czasami i nawet lata w nadrobieniu zaufania kończą się porażką… Kofi to pies który trafiając do schroniska nie dał się dotknąć, dotyk ręki sprawiał paraliż i ból. Urodziła się w ciemnym, brudnym kojcu i tam właśnie spędziła całe swoje dotychczasowe życie… Nikt jej nie dotykał, nikt do niej nie mówił. Człowieka widziała sporadycznie, a nawet jeśli to z kijem w ręku… Tak właśnie pojawiła się na świecie. Od zawsze niepotrzebna i niechciana… Pokazaliśmy jej urywek życia, człowieka i świata. Kofi przez te kilka miesięcy zrobiła wielkie postępy! Nauczyła się zapinać, wychodzić na spacery i dotykać. Popatrzyła na człowieka trochę lepiej niż dotychczas. Do prawdziwego postępu potrzebuje spokojnego, kochającego domu! Dziewczynka to pies lękowy, nie nadaje się do domy głośnego i chaotycznego. Za okazane serce podaruje całą swoją miłość Kofi ma około 2 lata, wazy około 10kg, uwielbia inne psy!

płeć: samica

wiek: ur. 2019 r.

odrobaczenie: tak

kastracja/sterylizacja: tak

szczepienia: tak

chipowanie: tak

waga: około 10-15kg

Kontakt: 692-877-699

Prosimy dzwonić między 8-16.

W razie gdybyśmy nie mogli odebrać prosimy o sms „adopcja Kofi” i na pewno oddzwonimy w wolnej chwili.