Lakiego poznaliśmy kilka miesięcy temu , kiedy pierwszy raz trafił do schroniska. Wtedy po kilku godzinach zjawił się na właściciel, który odebrał zgubę.

Jakiś czas temu ponownie został przywieziony przez Straż Miejską do schroniska. Błąkał się przy ruchliwej ulicy.

Rozpoznaliśmy Psa, bo ma tendencję do gryzienia ogona. Pan oddzwonił i poinformował, że Psa kilka tygodni temu oddał ” w dobre ręce „.

Na pytania czy ma kontakt do obecnego opiekuna, czy Pies został oddany przy spisaniu jakiekolwiek umowy? Na wszystkie pytania odpowiedz była jedna. Nic się nie dowiedzieliśmy, oprócz tego , że został oddany bo u dziecka pojawiła się alergia.

Lakiego nikt nie odebrał. Nikt o nie pytał, nikt nie dzwonił.

Owczarek niemiecki, choć trochę większych gabarytów.

Urodzony w 2021 roku.

Został przez nas zaszczepiony, czeka Go kastracja.

Laki powinien być jedynakiem, ewentualnie towarzystwo Suczki, z którą zapozna się na spacerze przed adopcją.

Jest dominujący do innych .

Siada na komendę, lubi biegać za zabawkami. Jest silny, ale przy regularnych spacerach uspokaja się.

Jest bardzo fajnym, towarzyskim Psem.

Laki szuka Rodziny, która poświęci Mu sporo czasu.

Samotne bieganie po podwórku Go nie zadowoli.

Pies przejawia zachowanie stereotypowe– zamknięty w kojcu, czy nawet dużym wybiegu ma okalecza ogon. 🙁

Wymaga zabaw węchowych, długich spacerów, uwagi człowieka.

Według pierwszego właściciela te zachowania miał już od szczeniaka. Niestety nikt nie zrobił nic, by Mu pomóc.

Teraz schroniskowy boks, dodatkowy stres i to wszystko się nasila.

Prosimy o odpowiedzialny Dom i Opiekunów, którzy dadzą Mu wszystko czego potrzebuje…

W sprawie adopcji kontakt tylko telefoniczny.

OLA 533 564 074

KASIA 507 237 447