Urodzona około 2022 roku. Lisia – kiedyś cisza i strach, dziś powoli wraca do życia. Kiedy trafiła do schroniska, chowała się w kąt jakby chciała zniknąć z tego świata. Teraz? Zamiast drżeć – podchodzi. Zamiast uciekać – obwąchuje. Zamiast patrzeć z lękiem – patrzy z ciekawością. Otwiera się powoli, mądrze, na swoich zasadach. Bierze smaczki z ręki, ufa po kawałku – jakby składała serce na nowo. I wiesz co? Idzie jej świetnie. Lisia nie potrzebuje litości. Potrzebuje człowieka, który powie: „Nie musisz się bać, mam czas.” Kogoś, kto pokaże jej, że dom to nie miejsce – to ludzie. Bo Lisia to nie „biedny pies”. To piękna dusza w fazie przebudzenia. Za chwilę z tej ostrożnej, cichej dziewczyny wyrośnie towarzyszka spacerów, śmiechu i chwil, które leczą więcej niż niejeden psychoterapeuta. Jeśli czujesz, że to o Tobie – przyjdź. Poznaj Lisię. Może to właśnie Ty będziesz jej pierwszym „domem”.