Lutek to piękny nasz nowy przyjaciel w typie beagle, śliczny i „prawie” rasowy. Bardzo dziwne, że znalazł się na ulicy bez opieki, a w dodatku nikt go nie szuka. Przybył do schroniska niedawno, niewiele jeszcze o nim wiemy. Dał się jednak już poznać jako piesek spokojny, zrównoważony, przyjazny do ludzi, na psich kolegów na razie trochę warczy, być może musi ich lepiej poznać.

Lutek oceniony jest na około 7 lat, ma ładną sierść, robi wrażenie zadbanego psa „domowego”. Bardzo lubi przysmaki, na widok kawałka paróweczki siada na tylnych łapkach i „służy” – siedzi prościutko z uniesionymi przednimi łapkami , wytrzymując tak dłuższą chwilę. Jest chyba jedyny w schronisku który umie taką sztukę! Ktoś najwyraźniej kiedyś go tego nauczył.

Na spacerze nie ciągnie smyczy, idzie spokojnie, jednocześnie widać ze spacer sprawia mu dużą przyjemność, co sugeruje że byłby świetnym towarzyszem zarówno osób aktywnych, jak i np starszych państwa.