„Z ŁAŃCUCHA ZA KRATY… TO TERAZ CZAS NA KANAPY”.

Pierwszy raz, gdy Michał był widziany bieg rozpędzony przed siebie, nie reagował na wołanie. Zniknął na jakiś czas, potem znów pojawiał się na ulicach, aż w końcu udało się go złapać na osiedlu w pobliżu schroniska i tak właśnie trafił za kratki.

Ten wesoły Psiak, przeżył dużo, teraz zasługuje na ciepły kąt i odrobinę miłości.

Gwarantujemy, że odda całe serce swojemu Człowiekowi.

Potrafi chodzić na smyczy, jednak ma mnóstwo energii i pełno emocji w sobie. Szuka człowieka, który zadba o to, aby zaspokoić jego potrzeby.

Michał dogaduje się z Psami jednak jeśli w Domu potencjalnego adoptującego mieszka już Pies, konieczne jest ich zapoznanie.

Urodzony w 2016 r., zaszczepiony, odrobaczony, wykastrowany czeka na odpowiedzialny i kochający Dom.

Kasia 507 237 447

Ola 533 564 074