Biało-czarny Michaś zostały wyrzucone przy pewnym skrzyżowaniu. Nie odchodził z miejsca, w którym Go porzucono. Nieufny, bojący się każdego ruchu ze strony człowieka.. Dokarmiany, ale zawsze trzymał się na bezpieczną odległość. Po jakimś czasie dołączyła czarna sunia. Michasia miała cieczkę. Wataha psów wokół, ale Oni od razu się ze sobą bardzo zżyły. Ona przynosiła im jedzenie, natomiast on samym sobą ją ogrzewał, kiedy była zła pogoda.

Ktoś w końcu ulitował się nad ich losem i tak trafiły do nas.

Michaś to nieufny i bardzo ostrożny psiak. Z każdym dniem jednak jest coraz lepiej. Już wie, że człowiek nie zrobi Mu krzywdy. Potrzebuje jednak czasu, aby w pełni zaufać.

Przyszły właściciel będzie musiał być nastawiony na pracę z nim.

Zdajemy sobie sprawę, że ciężko będzie znaleźć im wspólny dom, dlatego szukamy też dwóch domów stałych.

Tak bardzo byśmy chcieli, aby mieli dom! Pokochaj ich!

Michaś urodził się w 2015 roku. Jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany.

KASIA 507 237 447

OLA 533 564 074