Nikoś to młody, wesoły pies w typie buldoga francuskiego. Zanim trafił do schroniska na pewno miał dom, wychodził na spacery, bawił się zabawkami, zdążył nawiązać bliskie relacje z człowiekiem.

W schroniskowym kojcu niezbyt dobrze sobie radzi, lecz gdy tylko ktoś zwróci na niego uwagę, zabierze na spacer, wtedy odżywa prawdziwy Nikoś – król życia, troszkę rozpieszczony, troszkę zazdrosny, ale dla wszystkich przyjazny i wesoły.

Po adopcji nie zaszkodzi mu nauka zasad, jakie będą obowiązywały w domu, bo wydaje się, że dotychczas zasady ustalał sam Nikoś, niemniej jednak wiadomo nie od dzisiaj, że młodość ma swoje prawa. Bez względu na wszystko, mamy nadzieję, że przez schroniskowe perypetie Nikoś dalej będzie roztaczał wokół siebie mnóstwo radości.

Co do relacji z innymi psami: wychodzi na spacery i wybieg ze swoim kolegą z sąsiedniego boksu i całkiem fajnie się dogadują. Pomimo że ma zadatki na jedynaka, to na tę chwilę nie jest to warunek adopcji. Dobrze zapoczątkowane relacje między psami mogą procentować jako przyjaźń na całe życie.

Nikoś czeka na swojego człowieka, który pokocha i zaopiekuje się.

Zapraszamy do zapoznania.