Grubszy misio Orkan czeka 5 lat na dom – to psi senior, nie ma czasu już czekać!!!! W 2016 roku trafił do naszego schroniska, został przywieziony przez Straż Miejską… Nikt się po niego nie zgłosił, pomimo ogłoszeń… Nasz słodki misio – tak można go opisać. Podczas jego pobytu w schronisku przewinęło się ogrom rodzin, które chciały dać dom… Wszyscy przechodzili obojętnie koło boksu Orkana… Nikt nie zapytał, nikt się nie zainteresował… Co mają inne psiaki czego on nie ma? Czy jest za stary? Za zwykły? Przecież to jest anioł w czystej postaci! Grzeczny, ułożony, cichutki…. Zawsze grzecznie czeka na spacer. Na swoją kolej przy człowieku… To już dziadeczek, powinien godnie spędzać swoją emeryturę w ciepłym domku koło boku człowieka… Zamiast tego musi siedzieć w boksie…. Od czasu do czasu ktoś przyjdzie, pogłaska, wyprowadzi na spacer… Ale to nie to samo co prawdziwy dom! Mimo wieku bardzo żywiołowy. Czasami słodko wystawia języczek. Dodaje mu to uroku. Nie jest bardzo wylewny w uczuciach, ale gdy ktoś go zawoła chętnie przyjdzie na głaskanie. Orkan to prawdziwy skarb – pies idealny! Ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie. Dogada się z psem/sunią. Poszukujemy mu domu z ogrodem. Orkan urodził się w ok. 2005 roku. Wykastrowany, zaszczepiony, zaczipowany.