Cześć, jestem Pixie

Urodziłam się ok. 2014 r.

Ważę ok. 15 kg

Zostałam odebrana interwencyjnie w 2017 r. z bardzo tragicznych warunków. Wykonałam ogromną pracę, aby móc szukać domu. Z psa panicznie bojącego się i gryzącego, wykazującego zachowania stereotypowe, przegryzającego każdą smycz, stałam się psem czułym, pozwalającym wykonać wszelkie zabiegi weterynaryjne bez kagańca.

Uwielbiam spacery, kocham węszyć, przemierzać dróżki, a jeśli przy okazji znajdę jakąś wodę, jestem w siódmym niebie. Mówią, że mam miłe w dotyku futerko.

Poznałam w schronisku w Korabiewicach wiele psów i suczek i nigdy nie wykazałam zachowań agresywnych w stosunku do nich. Moim problemem jest natomiast zbytnia wylewność w okazywaniu uczuć, zwłaszcza radości, co dla niektórych psów może być przytłaczające, ale jeśli pies jest asertywny lub zwyczajnie sam jest radosny i lubi zabawy, pokocha mnie natychmiast.

Bardzo ładnie chodzę na smyczy, ale jeszcze czasem miewam małe ataki paniki kiedy np. szybko przejeżdża obok auto albo ktoś obcy idący na przeciw zaczyna cos do mnie mówić i wyciąga ręce. Napotkane psy mijam za to uprzejmie bez cienia agresji czy natarczywości.

Pragnę spokojnego, cichego domku i dobrego, cierpliwego człowieka.