Niechciany bo już nie jest szczeniakiem? Czym zawinił ten cudny psiak…

Niedawno trafił do nas czarny, sięgający do kolan pies. Nadaliśmy mu imie Rojek, od razu dał się poznać jako kochający, pełen szczęścia i zapatrzony w człowieku psiak.

Rojek tak bardzo prosi o kontakt z człowiekiem, ale tutaj gdzie teraz jest nie zawsze dostanie go tyle ile pragnie.

Zawsze wyczekuję spaceru i można go zobaczyć pierwszego przy kratach boksu. Ładnie chodzi na smyczy, ale musi się wyszaleć. Jest jeszcze bardzo młody i ma dużo energii, kocha biegać. Mile widziana aktywna rodzina, która będzie w stanie zaspokoić potrzeby Rojka.

Dogaduje się z innymi psami, ale jeśli w potencjalnym domu ma zamieszkać z psem, konieczne jest wcześniejsze zapoznanie.

Psiak w niecierpliwości wyczekuje chwili, gdzie będzie mógł się pobawić z wolontariuszami. Jest urokliwy i trudno się w nim nie zakochać.

Urodził się w 2020 roku jest jeszcze młody i wierzymy że szybko znajdzie dom, mamy nadzieję że nie zostanie tutaj na zawsze.

Został zaszczepiony oraz czeka go kastracja.

OLA 533 564 074