We wrześniu minie rok jak do nas trafiła.

Miała Dom i swojego Pana. Kochała nad życie, a właściciel niekoniecznie..

Kiedy ponownie trafiła do schroniska odpowiedział, że już Jej nie odbierze bo wyjeżdża za granicę.

Z domu i kanapy za kraty — to był i nadal jest dla Niej dramat…

Pogoda nie sprzyja – deszcze , grzmoty i burze …. A Sara tak bardzo się boi

Nie ma dla Niej bezpiecznego boksu – gdzie by nie była wszędzie się próbuje wydostać kalecząc pyszczek.

Strach przed burzą jest ogromny…

Błagamy o Dom dla Sary.

Urodziła się w 2016 roku. Jest zaszczepiona, wysterylizowana i zaczipowana.

W DOMU ODNAJDZIE SIĘ JAKO JEDYNACZKA.

Czy jeszcze zazna domowego ciepła i poczucia bezpieczeństwa ???

OLA 533 564 074

KASIA 507 237 447