Savina trafiła do schroniska w połowie stycznia 2024 roku. Na razie dała się poznać jako subtelna i łagodna sunia. Zanim los rzucił ją do nas, podobno długo się błąkała. Ale jej przeszłości zapewne nigdy nie poznamy. Za to możemy wspólnie zadbać o przyszłość tej uroczej psiej dziewczynki, znajdując jej odpowiedzialny i kochający dom.

Co o niej wiemy na ten moment? Że raczej nigdy nie chodziła na smyczy, więc typowy spacer u boku człowieka i na smyczy był dla niej wyzwaniem. Jednakże obecność drugiego psa znacznie ją ośmieliła i ostatecznie dzielnie zaliczyła swój pierwszy, całkiem długi spacer z wolontariuszami oraz schroniskową koleżanką Czesią. Drugi spacer w obecności tej samej koleżanki przebiegł już zdecydowanie śmielej. Zatem na kolejne spacerki póki co będziemy ją zbierać w towarzystwie drugiego psiaka właśnie, który pomoże jej zrozumieć, jaka to fajna aktywność. Ogólnie widać, że Savina potrzebuje wsparcia drugiego, zrównoważonego psa, bo wtedy naśladuje i uczy się postępować po psiemu. Inne psy zdecydowanie wzbudzają jej ciekawość. Sama jest w reakcjach trochę zagubiona., ale gdy podpatrzy, co i jak robi inny pies, z chęcią idzie w jego ślady.

Samochody na razie napawają Savinkę lękiem – na ich widok na pierwszym, spacerze przypadła do ziemi. Ale dzięki odpowiedniemu, wyważonemu wsparciu i zachęcie od człowieka, Savina sama postanowiła, że można iść dalej.

Jesteśmy na początku znajomości z tą fajną sunią, liczymy, że gdy bardziej się z nami oswoi, pozwoli nam się lepiej poznać, a wtedy będziemy mogli napisać o niej więcej.