Śliwek do schroniska trafił w 2014 roku i dokładnie 8 lat czeka na dom!! A wcześniej żył w okropnych warunkach, mieszkał na działce pewnego Pana. Ale on się nie opiekował psami, nie karmił, nie głaskał, według Niego psy tylko tam przebywały. Psy nie miały żadnego kontaktu z człowiekiem, żadnej socjalizacji, po prostu były dzikie…. Pewnie wiele z nich zostało zagryzione przez inne psy lub zginęły pod kołami samochodu..

I właśnie tak wszystkie psiaki znalazły się u nas. Wszystkie nie wiedziały co się dzieje i dlaczego nagle są takim zainteresowaniem, przecież wcześniej były dla innych niewidzialne. Niektóre na widok człowieka ostrzegały zębami, a resztą paraliżował strach.

Nasi Wolontariusze zaczęli pracować nad tymi przestraszonymi psiakami i jak tylko mogli pokazywali im, że nie ma się czego bać i teraz będzie już tylko lepiej. Gdy ktokolwiek podszedł to ich boksu całe stadko bardzo szczekało, a teraz już są spokojniejsze.

Wolontariusze niektóre psy musieli wynosić na rękach i spędzać z nimi bardzo dużo czasu oraz co najważniejsze nauczyć ich chodzenia na smyczy.

Śliwek od razu jak zobaczy człowieka bardzo się cieszy, ale jednak do nieznanych mu osób jest nieufny, ale już każdemu da sobie założyć smycz. Po prostu potrzebuje czasu.

Śliwek urodził się w 2012 roku.

Potrafi chodzić na smyczy.

Śliwek potrzebuje Rodziny cierpliwej oraz gotową na ewentualną pracę z behawiorystą. Opiekun musi mieć tą świadomość, że on nigdy nie miał własnego domu. Psie towarzystwo mile widziane.

Gdy do nas trafił miał tylko 2 lata. Już tyle czasu zmarnował, całe swoje dzieciństwo.

URATUJMY GO!!

Dobra, kochająca i pełna miłości Rodzina powinna pomóc mu się w pełni otworzyć!!

Jest wykastrowany, zaszczepiony oraz zaczipowany.

KASIA 507 237 447