Niewielki piesek o krótkiej sierści- czekoladowy ROY stracił dom w jednej chwili. Był psem domowym… zawalił się cały jego świat- wylądował w schronisku, jako jeden z setek bezdomnych ofiar człowieka. Marne szanse na adopcję sprawiają, że sytuacja naszego bohatera jest tym bardziej beznadziejna. Roy ma około 8 lat. Nie potrafi otworzyć się przed obcymi ludźmi w schronisku. Zimny kojec, buda, samotność – to nowość w jego życiu nie pozwala wziąć się na ręce, energicznie pogłaskać. Jesteśmy przekonani, że odrobina domowego ciepła, rodzinnej atmosfery i Roy odzyskałby wiarę w człowieka. Prosimy o dom dla Roya- jeśli znajdzie się ktoś, kto zechce mu pomóc, będzie musiała to być bardzo przemyślana i odpowiedzialna decyzja. Roy czeka.