Nasz Torys to taki piękny kawaler!

Znaleziony na początku grudnia 2021 – osłabiony, odwodniony, w cieple długo odsypiał. Na drugi dzień zostały wykonane badania z krwi – bo odmawiał jedzenia. Wyszła choroba odkleszczowa.. Odpowiednie leczenie postawiło psiaka na nogi!

Już w pierwszych dniach skradł nasze serca – taka Sierotka, a taki wdzięczny za każdy dotyk i czułość okazaną wobec Niego!

W okolicach szyi i karku znaleźliśmy dziury – prawdopodobnie po pogryzieniu innego psa..

Choć Torys nam tego nie powiedział – to my wiemy, że dość dużo przeszedł…

Raczej nigdy nikt o Niego nie dbał sądząc po wyglądzie i po tym, w nikt Go nie szukał.

Torys to bardzo potulny psiak, poukładany i cichutki. Natomiast energia Go wprost rozpiera! Uwielbia biegać i skakać. Na spacerach jak tylko przychodzi chwila na przytulaski korzysta jak tylko może i nie pozwala odejść człowiekowi nawet na krok! Tak bardzo go kocha!

Pomóżcie nam znaleźć mu kochający Dom. On na to zasługuje jak mało kto!

Ur. 2013 rok. Został zaszczepiony, zaczipowany, wykastrowany.

Sięga do kolana. Dogaduje się z innymi psami.

Kasia 507 237 447