Jeśli widok bezdomnych psów za kratami łamie Wam serce, to na widok Trzebusia – starszego, niewidomego pieska, który nie wie co się z nim dzieje – Wasze serca rozpadną się na milion kawałków. Trzebuś jest u nas chwilę, ale już wiemy, że szanse na znalezienie nowego domu są prawie żadne. Co może uratować psa, któremu niewiele już życia zostało? Który jest niewidomy, zdezorientowany, nieatrakcyjny, który w kojcu obija się o siatkę w poszukiwaniu wody, wejścia do budy, który nie liczy już na nic? Wasze UDOSTĘPNIENIA i nadzieja, że ktoś poświęci kawałek siebie i zrobi coś WIELKIEGO, PIĘKNEGO, NIEZWYKŁEGO: Weźmie Trzebusia do domu. Trzebuś to piesek niewielki, drobnej budowy, bardzo łagodny, spragniony kontaktu, kocha głaski. Człowieku o wielkim sercu, zadzwoń, prosimy… 792054144