BRUCE (czarny) i LEE (beżowa) to ok. 3-miesięczne rodzeństwo, które przyjechało do nas pod koniec czerwca 2022 z podtoruńskiej miejscowości, gdzie urodziły się na polu i mieszkały w stogu siana... :( Po przyjeździe do schroniska, od razu trafiły do domu tymczasowego. Poniżej przedstawiamy opis psiaków sporządzony przez tymczasowych opiekunów :) "Bruce i Lee, a dla fanów polskiego zapisu imion Li i Brus. Dwa wesołe szczeniaki, które dopiero po dotarciu do domu tymczasowego, poznały co to pełna miska, drapanie za uchem i pudło z zabawkami. Do tego czasu mieszkały w stogu siana i nie miały kontaktu z człowiekiem... Każdy kolejny dzień przebywania w towarzystwie człowieka, dorosłych psów i kotów sprawił, że szczeniaki otworzyły się na nowe relacje i zaczęły zachowywać się jak typowe szczenięta :) Jakie są? Cudowne! Zgodnie z tradycją zaczniemy od dziewczynki. LEE (beżowa) to delikatna i lekko płochliwa pożeraczka serc... :) Wie jak zatrzepotać rzęsami, żeby dostać smaczka lub buziaka. Lee jednak potrafi też postawić na swoim. Czy to w zabawie, czy przy misce, jasno daje do zrozumienia jak daleko towarzysz może się posunąć i gdzie jest granica, której przekroczyć nie można (powarkuje). Dotyczy to jednak TYLKO innych zwierząt, a nie człowieka. Człowiek może wszystko, bo Lee jest bardzo nastawiona na kontakt z człowiekiem. To taka psia szefowa, która lubi jak wszystko układa się po jej myśli, ale ma też świadomość swojej drobnej budowy, więc robi sobie dobry grunt u człowieka, bo ufa, że w sytuacji krytycznej obroni ją. Lee powinna zamieszkać w zamku, w którym będzie wielbiona jak prawdziwa królowa. To jest jej przeznaczenie :) BRUCE (czarny) to otwarty i wesoły chłopak. Taki mały rycerzyk, który jeszcze się uczy, ale już chciałby zawojować cały świat. Wszędzie go pełno i cały czas coś bada. A jak najlepiej coś zbadać? Wsadzić do pyska! :D Jest bardzo bystry i szybko nauczył się komendy „siad”. W przeciwieństwie do nieśmiałej siostry, Bruce chętnie obserwuje starsze psy z domu tymczasowego i podejmuje wyzwania. Jest bardzo nastawiony na kontakt z innymi psami i człowiekiem. Na smyczy chodzi już ładnie i chętnie pokonuje krótsze jeszcze trasy dostosowane do małych łapek. Rozrywka - to dla niego oznacza spacer. Jeszcze nie pojął sztuczki z załatwianiem się podczas wyjścia. Chwilowo spacer jest dla niego tak wielką atrakcją, że nie ma czasu na zbędne postoje. Docelowo będzie dość aktywnym psem. Ma chłopak sportowe zacięcie. Bruce i Lee przeszły parwowirozę. W trudnych dla nich chwilach były dla siebie ogromnym wsparciem – wtulały się w siebie, lizały. Było widać, że ich relacja jest bardzo bliska i na sobie polegają. Po wyjściu z choroby wróciły do relacji typowej dla rodzeństwa, a więc „kocham cię, ale już spadaj” :P Pozwala to sądzić, że sprawdzą się zarówno jako dwupak, ale również jako single (choć tęsknoty nie możemy wykluczyć)" Do nowych opiekunów będzie należała nauka czystości, nauka chodzenia na smyczy, jak i nauka pozostawania samemu w domu. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej i zobowiązanie się do wykonania zabiegu sterylizacji/kastracji. Zdjęcie i opis: DT