PIES DWALIN OK. 9 LAT 616093901961831 (322/23)

SZCZEPIENIA: TAK

KASTRACJA: TAK

BOKS: C 15

profil przygotowany przez wolontariat schroniska.

SZYBKA ŚCIĄGA:

– wesoły, łagodny, otwarty, wpatrzony w człowieka

– dobrze chodzi na smyczy

– akceptuje inne psy

– dobrze czuje się w pomieszczeniach, legowisko zawsze musi pościelić po swojemu

– w ekscytacji bywa rozmowny, ale nie jest nadmiernie szczekliwy

Dzień dobry!

Jestem Dwalinek i jestem psem, co jeździł PKMką. Wybrałem PKM, bo pamiętam, że ten, co dalekobieżnymi pociągami jeździł, to nie skończył jakoś fajnie. A ja zamierzam historię swoją zupełnie inaczej poprowadzić. Może tak właśnie jak tolkienowski krasnolud, po którym imię mam – żył on sobie szczęśliwie i najdłużej z całej kompanii, co z niejakim Bilbo pół świata zeszła.

Dużo we mnie historii wszelakich, bo uszy mam duże i chętnie nimi historii nasłuchuję. Jestem jednym z tych psów, które docenią wspólne wieczorki przy herbatce i książce. Z głową na Twoich kolanach chętnie posłucham opowieści o heroizmie i przygodach.

Bo dla mnie te wszystkie ekscytujące historie powinny na kartach książek zostać. Dla mnie życie spokojne, równe, statyczne, przewidywalne, regularne. Jak nikt docenię równowagę. Jak nikt pokocham wraz z Tobą domowe rytuały – Ty mi legowisko zaścielisz, a ja Ci na kanapie kocyk wygrzeję. Będę idealnym towarzyszem spacerków, bo na smyczy chodzę grzecznie i uprzejmie traktuję mijane zwierzęta. Będę też najlepszym słuchaczem i powiernikiem Twoich codziennych smutków i radości – przecież mówiłem już, że potrafię słuchać. No i lubię też czasem pogadać, jeśli mnie zachęcisz, to radosnym szczekaniem obwieszczać będę Ci codziennie moją miłość.

Jestem też (podobno) łasuchem i (na pewno) szalonym miłośnikiem człowieka i czasu z człowiekiem spędzonego.

Dwalinowi, temu z książek, sporo czasu zajęło zanim się ustatkował – ja wolałbym tyle nie czekać. Więc jeśli pomyślisz dziś ciepło o moich wielkich, słuchających uszach, nie wahaj się – umów się na spacer zapoznawczy ze mną.

Pozdrawiam,

Dwalin