Opiekun Wirtualny: SZKOLNE KOŁO WOLONTARIUSZA SP W ŁYSOMICACH - BOWIE to młody, ok. 3,5-letni pies o wyjątkowej urodzie, który trafił do nas we wrześniu 2021 w wyniku interwencji. Nie jest to pierwszy pies z tego miejsca, chyba z pięćdziesiąty na przełomie kilku lat. Psy żyją samopas na zapuszczonym gospodarstwie, rodzą się między sobą, dziczeją, rabują okoliczne domostwa, biegają po polu. Są to psy niezsocjalizowane w żaden sposób, nawet najmniejszy. Dlatego minęło trochę czasu zanim mogliiśmy ogłosić Bowiego do adopcji, praca z nim trwała kilka miesięcy, by jakkolwiek zaczął wychodzić na prostą. Wszystkie te psy są "lękusami", taki jest też Bowie. Jak to jednak przeważnie bywa, czas, kontakt z opiekunem i praca z psem robią swoje :) Bowie obecnie to już nie ten sam pies co na początku :) Nie dość, że wyjątkowo urokliwy, ta biała końcówka ogona... :) To w dodatku fajnie przekonuje się do człowieka! Jak na to, że kontaktu z człowiekiem nigdy nie miał i przez te ok. 2 lata żył dziko, to efekty pracy z nim są imponujące! W Bowiem nie ma żadnej, najmniejszej agresji, jest strach i niepewność. Wystarczy jednak spędzić z nim trochę czasu i już nam się jakaś relacja buduje :) Bowie szuka kontaktu z człowiekiem, tylko nie bardzo wie jak to zrobić, a i trochę się jeszcze jednak blokuje. Z czasem też i głaskanie zaczęło mu sprawiać przyjemność i osoby, które Bowie zna, mają przyjemność wytarmosić jego klatę :D Bowie zdecydowanie woli spacerować w najbardziej zacisznych miejsach parku, najlepiej z dostępem do wody ;) W mocno uczęszczanych przez ludzi miejscach potrafi się wystraszyć i zablokować. Bowie super dogaduje się z innymi psami i szczerze mówiąc, marzy nam się dom z drugim psem, który zostałby jego przewodnikiem w kontaktach psio-ludzkich. Bowie dużo czerpie od drugiego, zrównoważonego psa. Dom z ogrodem mile widziany. Bowie źle się czuje, gdy otacza go zbyt wiele bodźców, na wszystko oczywiście przyjdzie czas, ale na ten moment szukamy dla niego domu spokojnego, cierpliwego, z dala od centrum i bez dzieci. Bowie to kochany psiak, który z biegiem czasu pokazał nam swoje urocze oblicze, a dużo więcej pokaże w domu. Co jeszcze na plus? Przebywając na gabinecie po zabiegu kastracji, idealnie trzymał czystość i czekał ze swoimi potrzebami do czasu spaceru :) Brawo! Istnieje możliwość, że podobnie będzie w domu :) Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Sylwia Zakierska, Zofia Pawlak UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.