Opiekun Wirtualny: TATIANA LEŚNIAK - JARMUŻ - ten przesympatyczny seniorek lat około 13 (a na pewno 10+), trafił do schroniska 21 marca 2022 r. po tym jak został znaleziony kilka dni wcześniej w Lubiczu Dolnym. Jarmuż to spory pies (ok. 25-30 kg) w typie owczarka niemieckiego. Taki rudasek z "pogiętym", oklapniętym uszkiem. To kolejny staruszek, dla którego będzie bardzo ciężko znaleźć dom. A dlaczego? Ano dlatego, że wiadomo, iż gabaryt i wiek, no i standardowe problemy zdrowotne owczarków (stawy), a co za tym idzie wydatki na leczenie, mają na to niestety ogromny wpływ. Ale... jest szansa, że Jarmuż skradnie komuś serce i jego ostatnia prosta będzie w domu, który go uszczęśliwi i nie będzie szczędził dla niego miłości. Jarmuż na pewno miał już kiedyś dom. Jak widać niezbyt odpowiedzialny, skoro w takim wieku został bezdomny... :( Z człowiekiem obyty jest bardzo dobrze, podobnie jak ze smyczą. Porusza się wolniutko, często ze spuszczoną głową. Na spacery wychodzi bardzo chętnie. Puszczony luzem na wybiegu przechadza się własnymi ścieżkami, od czasu do czasu podchodząc do nas na głaskanie. Nie do wszystkich się przytuli, owszem podejdzie, żeby dostać smakołyka, ale nie każdemu okaże swoje uczucia, niektórych po prostu zignoruje. Innym natomiast wlepi łeb pod pachę i będzie czekał na miły gest. W małym schroniskowym boksie Jarmuż czuł się bardzo mało komfortowo. Został przeniesiony na wybieg, gdzie od razu jego samopoczucie zmieniło się na lepsze. Widać, że przestrzeń mu służy. Często leży sobie wygrzewając stare kości na słoneczku. Spojrzenie Jarmuża... no cóż... strasznie smutne :( I do tego te łezki, które spływają z jego oczu... Serce ściska patrząc na takie nieszczęśliwe psisko. Jarmuż powinien zamieszkać w domu z ogrodem, gdzie będzie miał swobodę w poruszaniu się, a i pełną możliwość wchodzenia do domu, by spędzać czas ze swoją rodziną. Wiadomo, że swój własny kącik musi też mieć odpowiednio zagospodarowany. Każdemu należy się odrobina ciszy i spokoju, a już na pewno straszemu psu. Nie zapominajmy, że podstawą ruchu mają być rzecz jasna spacerki. Podczas nich pies czuje się usatysfakcjonowany zaspokajając swoje potrzeby zarówno ruchowe, jak i węchowe. Niewykluczone, że dziadek odnalazłby się również w większym mieszkaniu, ale na kondygnacjach parterowych. Najlepiej gdyby w nowym domu został jedynakiem, ale nie wykluczone, że drugiego psa zaakceptuje, u nas obecnie mieszka z drugim, podobnym wiekowo psem. Pokochajcie Jarmużka, niech to psisko ma godną starość... Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.