DIUK swoje dotychczasowe życie spędził razem ze swoim psim bratem (Kiełbaskiem) mieszkając w ogrodzie koło domu, bez spacerów. Nie znał zasad panujących w domu i nie miał wprawy w chodzeniu na smyczy, więc gdy opiekunowie psów się przeprowadzili, zrobił się problem. A problem rozwiązano oddając psy do schroniska, bo tak najprościej. No cóż. Psiaki są do siebie bardzo podobne, i wyglądem, i zachowaniem. Mają pewne braki wychowawcze i nawzajem się w nich jeszcze upewniają. To dotyczy reakcji na inne psy np. Dlatego nie szukaliśmy im domu w dwupaku i brat Diuka znalazł już nowy dom, za to Diuk zgodnie zamieszkał w kojcu z innymi psami. W schronisku radzi sobie z chodzeniem na lince. Na obce psy szczeka podczas spacerów, ale to jest akurat do wypracowania. Bardzo jest spragniony kontaktu z człowiekiem :) Jeśli jesteśmy z nim razem na wybiegu, to bawi się i biega, ale pozostawiony sam skupia się tylko na tym gdzie jesteśmy (i dlaczego nie z nim). Skacze też na opiekuna, co wymaga oduczenia go tego, dlatego nie polecamy go do domu z małymi dziećmi (wiemy, że ze starszymi dziećmi kontakt miał). Diuk ma potencjał na fajnego psiego towarzysza, ale troszkę pracy będzie trzeba w niego włożyć. Diuk jest w schronisku od drugiej połowy maja 2022 r. Ma 5 lat i waży 10 kg. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Kamila Pokrzywnicka UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.