MERLOT został znaleziony 28.12.2022 w Toruniu przy ul. Żółkiewskiego. Dwa dni przebywał u znalazcy, po czym trafił do schroniska. I tutaj nikt go niestety nie szukał :( A dom chłopak miał przecież na bank. Zresztą jego poprawne zachowania psa wychowanego w domu, potwierdziły się przez ten krótki czas przebywania u znalazcy. Merlot miał tam kontakt z dziećmi, z którymi fajnie się dogadywał, był spokojny, czuł się jak u siebie. A kim jest Merlot ? Otóż ten przystojniak ma w sobie jak najbardziej geny psa północy. Wizualnie przepiękny, a i charakter nie byle jaki, taki naprawdę typ husky. Milutki, uśmiechnięty, kiedy jest spełniony w swoich haszczych potrzebach i wymaganiach, uroczy :) Merlot jest średniej wielkości, umaszczony odpowiednio do rasy. Pies bardzo aktywny, wymagający ruchu. Jeśli jego potrzeby ruchowe nie będą zaspokojone, Merlot będzie smutny i znudzony. Po prostu nieszczęśliwy... a nam przecież zależy na jego szczęściu. Chłopak jest bardzo inteligentny, ma czarujące spojrzenie, no kradnie serducha od pierwszego spotkania. To naprawdę fajny pies! :) Trochę szalony, trochę skaczący na człowieka (tak bardzo brakuje mu kontaktu z opiekunem, a również aktywności). Na początku spaceru ciągnie na smyczy, ale jeśli zapewnimy mu odpowiednio długi spacer, w późniejszym etapie maszeruje przy nas pięknie, co chwilę zaczepiając do zabawy. Do tego oczywiście dużo węszy, uwielbia buszować w krzaczkach i poznawać świat. Merlot o dziwo jest przytulaskiem, oczywiście wtedy kiedy on chce i ma na to czas, bo często jednak ma ważniejsze rzeczy na głowie :) Np. poszukiwanie wrażeń w terenie. Nasz północniak zna podstawowe komendy (siad, łapa, a nawet leżeć ) , które chętnie wykonuje , a super nagrodą w zamian, jest dla niego jest dobre słowo od opiekuna , albo pogłaskanie. Wcale nie musi to być smaczek, choć wiemy, że bardzo je lubi :). Merlot pięknie aportuje i bawi się zabawkami. Memła je dopóki dopóty nie zostanie z nich ruina ;). Nie broni zasobów. Z kotami będzie żył w zgodzie tylko wtedy kiedy wykonacie ciężką pracę, żeby go tego nauczyć. Na temat moment mruczki z przyjemnością będzie gonił. Będzie również polował na ptactwo i inne małe stworzenia. Jeśli chodzi o pobratymców póki co zamieszkuje pojedynczy boks, ale wydaje nam się, że wcześniej miał już kontakt z innymi psami i akceptuje je. Psie relacje Merlota będziemy jeszcze obserwować i uzupełniać opis. Mamy nadzieję, że uda nam się chłopaka połączyć z innym psiakiem w boksie, bo jednak fajnie mieć kumpla w trudnych chwilach schroniskowego życia. Nasz przystojniak potrafi dumnie nosić zadarty do góry ogonek, niczego się nie boi, jest odważny i rządny przygód. Z człowiekiem ma się za Pan brat, chętnie rozdaje buziaki, no takie żywe sreberko z niego. Z każdym chciałby się witać i każdego zaczepiać do zabawy. Merlot nie lubi samotności. Zamknięty w schroniskowym boksie jest smutny, siedzi przed kratą i czasami wyje, nie tylko do księżyca ;) Dla Merlota szukamy domu aktywnego, który lubi spędzać czas na powietrzu, wyprawy w góry, długie spacery po lesie, to będzie to, co Merlotowi sprawi ogromną radość. Ruch dla niego jest tak samo ważny jak jedzenie, picie czy należny odpoczynek. I należy mu się to wszystko każdego dnia w odpowiedniej dawce po trochu ;) Merlot wniesie do nowego domu na pewno sporo zamieszania, ale też ogrom radości i uśmiechu, bo bardzo pozytywny z niego psiak, który chętnie podzieli się tym co ma w sobie najlepsze, miłością i wiernością. Dla Merlota szukamy domu znającego rasę, w którym psiak będzie członkiem rodziny, a rodzina będzie miała czas dla psa. Naszego młodego (ok. 3 lata) królewicza północy nie wydamy ani do kojca, ani do budy. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Julia Janczak UWAGA! ADOPCJA ODBYWA SIĘ POPRZEZ FUNDACJĘ "Adopcje Malamutów" - Martyna tel. 608 286 295. Obowiązuje wizyta przed i po adopcyjna. UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.