Znaleziono psa, Toruń, 18 kwietnia 2023
Pies poz. 23/0251 Więcej
Stanisława Przybyszewskiego, 87-100 Toruń, województwo kujawsko-pomorskieSTEPHEN to mały, ok. 7-letni psiak, który trafił do nas 18.04.2023, po tym jak wraz z drugim psem (Ziggy) błąkał się bezpańsko po ul. Fałata w Toruniu. To, co ujrzeliśmy po przyjeździe, przyprawiło nas o grozę. Wiele już widzieliśmy, naprawdę, ale za każym razem szokuje i irytuje tak samo albo i jeszcze bardziej... Oba psy skołtunione, z ogromnymi oblepionymi błotem i odchodami dredami... Natychmiast obu na szybko poobcinaliśmy tyle ile się dało, by im ulżyć, bo przecież to dla nich ciężar i wielki dyskomfort. Stephen miał tych dredów cały ogrom, zwłaszcza kiedy zajrzeliśmy pod "podwozie"... obklejone łapy, brzuch, tyłek. W kagańcu i odpowiednio przytrzymany nie sprawiał przy tym większych problemów, kładł się na bok i cierpliwie czekał aż skończymy. Ech, zawsze kiedy trafiają do nas psy w takim stanie, zastanawiamy się, czy to wynik długiej tułaczki czy ludzkiego zaniedbania... Jeśli to drugie, to bez komentarza. To się nie dzieje z dnia na dzień i jeśli świadomie zostały doprowadzone do takiego stanu, to tylko się cieszyć, że teraz są z nami. Trochę chłopaków trzeba odpicować, ale my już teraz wiemy, że pod tą skorupą kryją się cudne psiaki :) Póki co mają za sobą kwarantannę poszczepienną, SPA dopiero przed nimi. A jakie w ogóle są? Stephen jest nieco bardziej skryty niż jego kolega, potrzebuje ciutkę więcej czasu, trochę się boi, a trochę chce :) Jest przy tym niezwykle ujmujący, kiedy z taką poddańczą postawą i delikatnie merdającym ogonkiem sunie powoli do nas... Jest jeszcze nieco przestraszony, ale są postępy, cieszy się i chętnie korzysta wraz z kumplami z kojca z możliwości pohasania po zamkniętym wybiegu. Za nim też pierwszy spacer do parku i tu musimy chłopaka pochwalić! Spodziewaliśmy się, że może będzie się blokować, przystawać, może smycz jest mu obca... tymczasem pozytywnie nas zaskoczył i spacer z nim był naprawdę przyjemny! :) Stephen czasem sobie burknie jak czegoś się wystraszy, ale kiedy podchodzimy do niego ze spokojem i życzliwością, nie ma absolutnie żadnego problemu z jego obsługą. Dał nam się ładnie podciąć, daje sobie założyć smycz, nawet brać na ręce czy kolana, choć jest wtedy nieco zmieszany :P Dla Stephena szukamy domu, który da mu czas na nabranie większego zaufania wobec człowieka, domu, który nie będzie od niego chciał nic na siłę. Jesteśmy pewni, że szybciutko się otworzy i sam wyląduje na kolankach opiekuna jak już będzie na to gotowy :) Stephen czuje duże oparcie w kolegach z kojca, fajnie, gdyby mógł dołączyć do innego psa w nowym domu, z Ziggy'm rozdają sobie buziaki po pyszczkach wręcz, no urocza parka! Szukamy dla chłopaków domu bez małych dzieci. Stephen waży 9,5 kg. Zdjęcie: Anna Kleszcz Opis: Sylwia Zakierska UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.
Kategorie:
Przydatne linki:
Rejestracja psa w bazie danych zwierzątDodaj ogłoszenie o znalezionym psie
Raporty dla województwo kujawsko-pomorskie
Pomóż zwierzakom
Dodaj Twoje sąsiedztwo