LAMBERT to przepiękny, duży pies, który do schroniska trafił 3 sierpnia 2023 r. z terenu Torunia. Został znaleziony w okolicach Motoareny (stąd imię - od nazwiska żużlowca), a znalazca nie pozostał głuchy na jego bezdomność i zabezpieczył psiaka. Lambert ma ok. 7 lat i jest fantastycznym czworonogiem, bardzo spragnionym kontaktu z człowiekiem. Uwielbia głaskanie i drapanie po brzuszku :) Lubi wspólne zabawy i nawet całkiem fajnie ogarnia dłuższą smycz, choć czasami ma zachowania łańcuchowe. Dłuższa smycz daje mu odpowiedni komfort poruszania. Lambert jest też bardzo skoczny, pieńki ogarnia w mig, tak jak pewnie ogarniał skoki na budę. Tak nam się wydaje, że stąd zna tę umiejętność. Podobnie z zabawkami, gryzie tak jakby gryzł ogromnego gnata rzuconego pod nos. Poza tym to bardzo wesoły psiak, który na maxa naprawdę korzysta z każdego spaceru na który wychodzi. W kojcu jest bardzo smutny, początkami nawet nie chciał nam jeść. Za to cieszył się bardzo i merdał swoim kudłatym ogonkiem, kiedy pojawialiśmy się w jego boksie. Natomiast wyjście do parku to dla niego mega atrakcja. Tyle się dzieje, tyle jest do węszenia, no i człowiek tuż pod ręką. Jest po prostu cudownie. Woda, piasek, liście, ludzie... Dzieje się. Podobnie bieganie luzem po psim wybiegu. Psinek tak cieszy się z wolności, jakby nigdy wcześniej jej nie zaznał. Świetnie bawi się pluszakami, szarpakami, ale jest przy tym silny, nie chce oddawać i ciągnie do oporu. Jeden mały mankament Lamberta... kamienie. Niestety głazy tacha w pysku, możliwe, że kiedyś to były jego jedyne „zabawki” i to przez nie ma tak zniszczone zęby (może też być więc młodszy niż jesteśmy w stanie ocenić. Także naprawdę trzeba pilnować, aby nie dorwał jakiegoś dużego kamienia, cegły itp., bo jest na tym punkcie zafiksowany. Lambert bardzo lubi wygłupy w wodzie. Niestety, ze względu na katar na ostatniej sesji nie mógł nam tego w całości zaprezentować, ale nadrobimy ;) Lambert waży ok 24 kg, ma przepiękne futro, które aż prosi się o kąpiel i wyczesanie, bo dredów na nim też nie brakuje. Może ktoś zafunduje mu psie SPA ? :) Oj byłby wdzięczny nasz przystojniak bardzo za takie super odświeżenie. Lambert pięknie prezentuje się z białym krawatem, taki dostojny i urodziwy psiak. Gdyby człowiek podrążył temat jego wyglądu, można by się doszukać w nim owczarka collie ;) Lambert na pewno dobrze czułby się w domu z ogrodem, w którym miałby wybór gdzie chce przebywać. Spacery oczywiście obowiązkowe!!! W mieszkaniu też się chłopak odnajdzie jeśli zapewniona mu będzie odpowiednia dawka ruchu, ilość i przede wszystkim jakość spacerów oraz aktywność umysłowa. Lambert na pewno będzie potrzebował czasu na zaklimatyzowanie się i poznanie trybu życia rodziny. Będzie z niego super przyjaciel, my już to widzimy po tym jak fajnie zachowuje się w schronisku. No i będzie się do kogo przytulić :) Trzeba tylko dać mu szansę. Pamiętajmy, że z psem jak z dzieckiem - trzeba pokazać i nauczyć, wskazać dobrą drogę. Pamiętajmy, że dla psa trzeba mieć czas!!! Nie wiemy jeszcze jak dokładnie wyglądają jego relacje z innymi psami, całkiem możliwe, że będzie fajna zabawa. Ale będziemy dopiero obserwować i uzupełniać opis. A może nie trzeba będzie, bo do tego czasu znajdzie prawdziwy dom, który podaruje mu to wszystko czego do tej pory w jego życiu brakowało. Miłość i towarzystwo swojego człowieka. Zdjęcie i opis: Anna Kleszcz UWAGA! Opis został sporządzony na podstawie obserwacji psa w warunkach schroniskowych. Niektóre zachowania mogą się powielać w domu, inne się ujawniać, a jeszcze inne nie powtórzyć.